Zakończyły się obrady Samorządowego Okrągłego Stołu we wrocławskiej Hali Stulecia. Przedstawiciele samorządu, rządu, Prezydenta RP, organizacji pozarządowych, świata biznesu i nauki przygotują tzw. „białą księgę” czyli zestaw rekomendacji i niezbędnych zmian prawnych w związku z przyjęciem przez Polskę ponad 3 mln obywateli z Ukrainy.
W drugim dniu obrad Samorządowego Okrągłego Stołu jego uczestnicy spotkali się we wrocławskiej Hali Stulecia. Zestaw propozycji do „białej księgi” przygotowało ponad 120 ekspertów, samorządowców i przedstawicieli NGO, którzy pracowali nad 8 obszarami m.in. rynkiem pracy, mieszkalnictwem, edukacją i nauką, bezpieczeństwem, finansami czy legislacją. Dokument trafi niebawem do premiera, Prezydenta RP oraz marszałków sejmu i senatu oraz Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.
– Cieszę się, że to właśnie z Wrocławia mogą popłynąć te rekomendacje, które mogą poprawić warunki dalszego pomagania uchodźcom. To, czego dzisiaj potrzebujemy, to dobre prawo i pieniądze, zarówno te krajowe, jak i europejskie. Udało się zrealizować założenie, które postawiliśmy przed sobą, aby to spotkanie nie miało konfrontacyjnego charakteru. Okazało się, że wszyscy tak samo rozumiemy tę sytuację i cel naszych działań. Dlatego mam nadzieję, że będzie łatwiej o tę współpracę, która jest konieczna, aby można było efektywnie pomagać Ukraińcom, którzy do nas przyjechali – powiedział Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Ważny głos podczas obrad zabrał Pior Ćwik, wiceszef kancelarii Prezydenta RP, który po odczytaniu listu od Prezydenta Andrzeja Dudy powiedział, że to początek drogi, którą trzeba przebyć.
– Zajmują się Państwo tym ponadprogramowo, podobnie jak zajmowaliście się pandemią, z którą poradziliście sobie znakomicie. Te obrady są dobrym miejscem, aby wypracować potrzebne rozwiązania – podkreślał Piotr Ćwik.
Wojewoda dolnośląski, Jarosław Obremski zwracał uwagę na specyfikę fali uchodźców z jaką mamy do czynienia – to głównie matki z dziećmi oraz najważniejsze wyzwania dotyczące rynku pracy, oświaty i opieki nad dziećmi oraz poprawy warunków zamieszkiwania.
– Wydaje mi się, że wszystkie samorządy mają wysoki poziom wiedzy związanej z uchodźcami. Dosyć szybko idą zmiany legislacyjne i wydaje mi się, że część rekomendacji, które były tutaj przedstawiane to dobry materiał do komisji wspólnej rządu i samorządu. Cieszę się, że wybrzmiał ten głos samorządu, że potrzebujemy długofalowych rozwiązań związanych z uchodźcami – mówił Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski.
Uchodźcom potrzebna nauka języka i potwierdzenie kompetencji
Wiele do powiedzenia mieli też pracodawcy, którzy od początku aktywnie włączyli się w pomoc uchodźcom. Wskazywali głównie na usprawnienie systemu potwierdzania ich kwalifikacji oraz nauki języka polskiego.
– Bardzo potrzebne jest przyspieszenie systemu rejestracji kompetencji, a także pomoc uchodźcom w nauce języka, co pomogłoby im w znalezieniu miejsc pracy. Istotne jest także zorganizowanie opieki nad dziećmi, bo to głównie kobiety z dziećmi przyjechały do Polski. Do tego potrzebne są samorządy oraz pieniądze. Bez tego zarządzanie pomocą uchodźcom byłoby trudne – zaznaczał Maciej Witucki, prezes Konfederacji Lewiatan.
Z kolei organizacje samorządowe podkreślały konieczność wsparcia ich potencjału w działaniach dla uchodźców.
– Niezwykle istotna była szybka reakcja była możliwa dzięki społeczności lokalnej, samorządom, ale też organizacjom pozarządowym, które zawsze są w miejscach, gdzie potrzebna jest pomoc. Dlatego potrzebujemy pełnego systemu wspierania organizacji pozarządowych i ich potencjału. Dlatego rekomendowaliśmy tworzenie spójnej, sprawnie działającej polityki migracyjnej i integracyjnej, włączającej na równych zasadach wszystkich partnerów – samorządów, partnerów społecznych, przedstawicieli nauki, rządu, ale również organizacji samorządowych – tłumaczyła Karolina Dreszer-Smalec, prezeska Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych.
Niezbędne są rozwiązania systemowe
Strona ukraińska była pod dużym wrażeniem obrad Samorządowego Okrągłego Stołu.
– Jesteśmy wdzięczni za tak wspaniałą inicjatywę, jaką jest Samorządowy Okrągły Stół. Właśnie mija 75 dzień wojny i od tylu dni nasi obywatele znajdują swój dom w Polsce. Oczywiście w związku z tym pokazują się różne problemy, które wymagają określonych rozwiązań. Niestety na razie nie wiemy jak długo ta wojna będzie trwać. Dlatego uważam, że przeprowadzona tu praca jest bardzo potrzebna – podkreślał Jurij Tokar, Konsul Generalny Ukrainy we Wrocławiu.
Samorządowcy podkreślali również, że konieczne jest stworzenie odpowiednich procedur, które ułatwią im wspieranie uchodźców oraz mieszkańców, którzy im pomagają.
– My jako prezydenci, burmistrzowie i wójtowie odczuwamy i podziw i solidarność naszych mieszkańców z uchodźcami. Jednak, aby ich wesprzeć potrzebujemy rozwiązań systemowych. Nie chcieliśmy czekać, aż ktoś zajmie się stworzeniem pewnych procedur. Postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i zaproponować zrobienie tej białej księgi. Cieszymy się bardzo, że odpowiedzieli na to również przedstawiciele rządu, bo co do samorządów, organizacji pozarządowych, środowiska naukowego i pracodawców nie mieliśmy wątpliwości – zaznaczył Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Poruszająca prośba o równe traktowanie uchodźców
Niezwykle poruszające było wystąpienie burmistrza Michałowa, Marka Nazarko, który przypomniał, że wojna w Ukrainie przykryła inny kryzys uchodźczy – na granicy polsko-białoruskiej.
– Przyjechałem ze wspaniałej gminy, tuż przy granicy z Białorusią, która postanowiła pomagać ludziom. Kryzys uchodźczy u nas nadal trwa. Wciąż w naszych lasach są ludzie, matki z kilkudniowymi niemowlętami i bose dzieci. Niestety tu działania polskie nie są symbolem człowieczeństwa, humanitaryzmu i praw człowieka. My jako gmina oczywiście pomagamy, dokumentujemy i apelujemy, bo cóż więcej możemy zrobić. Nie żądamy pomocy. Poradzimy sobie. Organizacje NGO i mieszkańcy też bardzo się zaangażowali. Ale prosimy o jedno – żeby nasi mieszkańcy nie byli ścigani za ratowanie życia innym ludziom – mówił Marek Nazarko.
Opowiadał o matkach z kilkudniowymi dziećmi, które były zimą w lesie przez wiele dni. Mówił też o ludziach, którzy siedzą po pas w wodzie, w bagnie i gdy się ich wyciąga po siedmiu godzinach, to trzeba rozcinać im ubrania. A potem Ci ludzie w środku nocy są wyrzucani przez płot w lesie, za drut kolczasty.
– To naprawdę dzieje się w Polsce. Dlatego skoro równe traktowanie uchodźców to zbyt wiele, to ja proszę chociaż o tyle, aby nie ścigać naszych mieszkańców za pomaganie tym ludziom – dodał.
Wypracowane konkretne propozycje
Z kolei w niedzielę, 8 maja odbywały się rozmowy w grupach, które zajmowały się różnymi aspektami pomocy uchodźcom. Z kolei w poniedziałek uczestnicy zamierzają podzielić się tymi szczegółowymi rekomendacjami.
– O ile rozwiązania systemowe, zrównały w prawach naszych współbraci z Ukrainy, którzy przybyli do nas, o tyle nie mamy rozwiązań, które w tym względzie wspomogą samorządy. Jeżeli mówimy o dostępie do nauki, to sama subwencja nie wystarczy. Nam są potrzebne rozbudowane nowe szkoły, przedszkola i żłobki. Do tego konieczna jest rozmowa i systemowe działania, o które wnioskujemy od początku kryzysu uchodźczego – wyjaśniała Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
– Dlatego tak ważne jest ustalenie zasad, na jakich w tej chwili będą wspomagane samorządy, żeby te trudne zadania, które w większości spoczęły na barkach samorządów, były zrealizowane jak najlepiej. Sprint społeczeństwo polskie z pewnością wygrało. Teraz przed nami maraton i musimy się do niego jak najlepiej przygotować – dodała Hanna Zdanowska.
Potrzebna strategia i polityka migracyjna
W wydarzeniu biorą udział również przedstawiciele społeczności ukraińskiej.
– Jako Ukrainiec i mieszkaniec Wrocławia, bardzo dziękuję za ogromną pomoc Polakom. Jednak wyzwania przed nami są dłuższe niż przewidywaliśmy, dlatego obecnie pomaganie musi być wsparciem mądrym, a do tego potrzebna jest strategia i polityka migracyjna – mówił Artem Zozulia, prezes Fundacji Ukraina.
Jak twierdzą uczestnicy Samorządowego Okrągłego Stołu, nie wiadomo, jak potoczą się losy Ukrainy, jednak polskie samorządy muszą być przygotowane na każdą okoliczność.
– Musimy we współpracy ze środowiskiem ukraińskim oraz samorządami przejść do rozwiązań systemowych. Wszystko po to, abyśmy przez najbliższe miesiące, a nawet lata, mogli uniknąć jakichkolwiek napięć i abyśmy mogli spokojnie razem mieszkać do końca tej zbrodniczej wojny. Efekty naszej pracy chcielibyśmy przekazać prezydentowi Andrzejowi Dudzie, premierowi Morawieckiemu oraz marszałkom sejmu i senatu – zaznaczył Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Witalij Kliczko przemówił w Hali Stulecia
Z uczestnikami Samorządowego Okrągłego Stołu online połączył się także Witalij Kliczko – mer Kijowa, który podziękował za pomoc okazaną jego rodakom.
– Widzimy naszą przyszłość, jako członkowie europejskiej rodziny. Tak samo, jak Polska. Jesteście dla nas dobrym przykładem. Widzimy również teraz, kto jest prawdziwym przyjacielem, przyjacielem naszego kraju. Nigdy nie zapomnimy okazanej nam przez Was pomocy. Chcę pozdrowić i wyrazić mój szacunek do każdego z Was. Szczególne pozdrowienia ślę do prezydenta Wrocławia – Jacka Sutryka. Za wszystko, co Pan i Wrocław robicie, by wspierać naszą ojczyznę – powiedział Witalij Kliczko, mer Kijowa
– Wciąż walczymy. Nikt nie wie, jak długo jeszcze potrwa ta bezsensowna wojna. My jednak wiemy jedno: wygramy tę wojnę. Ponieważ stajemy w obronie praw człowieka, wolności prasy oraz wszystkich innych demokratycznych i podstawowych wartości, które są w Europie normalnością. Mam nadzieję, że gdy znów nastanie pokój w Ukrainie, będziemy mogli spotkać się w Kijowie. Życzę Wam udanych rozmów podczas okrągłego stołu. Chwała Polsce, chwała Ukrainie – zakończył Kliczko.
Rekomendacje do „białej księgi”:
- stworzenie programu finansowego wsparcia przedsiębiorstw w tworzeniu nowych miejsc pracy,
- stały monitoring zapotrzebowania na zatrudnienie w poszczególnych sektorach,
- stworzenie programu masowej i szybkiej nauki języka polskiego dla obywateli Ukrainy,
- finansowanie z budżetu państwa rzeczywistych kosztów nauki uczniów z Ukrainy w polskich szkołach oraz pełne refinansowanie pobytu ukraińskich dzieci w polskich przedszkolach,
- adaptowanie na mieszkania istniejących pustostanów, a także wykorzystanie pozagminnych zasobów mieszkaniowych czy inwestycji modułowych, które mogłyby służyć Ukraińcom,
- uelastycznienie zasad najmu,
- zmiany w finansowaniu polityki mieszkaniowej,
- zwiększanie finansowania NFZ proporcjonalnie do liczby uchodźców w danym województwie,
- ułatwienia procedur związanych z wykonywaniem prawa do wykonywania zawodów medycznych oraz nostryfikacji dyplomów,
- uproszczenie procedur dotyczących pracowników społecznych,
- wprowadzenie standardów ochrony dzieci, wsparcia psychologicznego i profilaktyki zdrowia psychicznego,
- wprowadzenie systemowych oraz finansowych zachęt do podejmowania działań dla NGO, samorządów i grup nieformalnych
- pilne pozyskanie środków europejskich na pomoc uchodźcom,
- wzrost udziału w PIT dla samorządów oraz podwyższenie do 2 proc. możliwości odpisu z PIT dla organizacji pozarządowych oraz wprowadzenie możliwości odpisu 1 proc. w podatku CIT na rzecz NGO,
- monitoring i przeciwdziałanie przejawom dezinformacji i szerzenia mowy nienawiści – zarówno w polsko-, jak i ukraińsko- i rosyjskojęzycznym internecie,
- zaproszenie uriańskich przedstawicieli (ale także mołdawskich i gruzińskich) do składu Europejskiego Komitetu Regionów oraz utworzenie przedakcesyjnego europejskiego Funduszu „Odbudowa-Stabilizacja-Rozwój” dla Ukrainy,
- zbudowanie partnerstwa miast dla ich odbudowy pomiędzy miastami europejskimi, a tymi z Ukrainy.